czwartek, 2 października 2014

„Treny” jako wyraz kryzysu światopoglądowego renesansu i powrót do niego

„Treny” jako wyraz kryzysu światopoglądowego renesansu i powrót do niego - do pobrania



„Treny” jako wyraz kryzysu światopoglądowego renesansu i powrót do niego.

               Jan Kochanowski żył w okresie renesansu był wybitnym polskim poetą, który przyczynił się do rozwoju literatury. Jego utwory odznaczały się bogactwem tematycznym. W pieśniach i fraszkach są widoczne wpływy epikureizmu i stoicyzmu. Pieśni kryją rozważania na temat życia i jego sensu. Dawał w nich instrukcje jak postępować, by żyć godnie. Poeta był zdania, że we wszystkim należy zachować umiar, bo nic nie jest trwałe i dlatego jesteśmy zmuszeni cieszyć się z każdej chwili. Uważał także, że cnota jest jedną z najważniejszych waloru życia. Chroni ona przed otaczającym nas złem, zapewnia też nagrodę w życiu po śmierci.
               "Treny" Jana Kochanowskiego przeznaczone są dla jego zmarłej córce Urszulce. Są to dzieła rzadko spotykane ponieważ tematem ich są jego osobiste uczucie, rozpacz i ból po stracie ukochanego dziecka. Po raz pierwszy w literaturze bohaterem trenu, osobą głęboko opłakiwaną jest dziecko, nie zaś polityk czy słynny wódz. Główną postacią nie jest tylko Urszulka, częściej wątkiem "Trenów" stają się uczucia ojca, jego żal, bunt, zachwianie wiary w Boga, wreszcie uspokojenie. Kochanowski rozpamiętuje dziewczynkę jako pogodną osobę, która wniosła do rodzinnego domu wiele szczęścia. Po jej śmierci dom opustoszał, pogrążył się w rozpaczy. Poeta w Trenie V porównuje ją do oliwki, która została przedwcześnie ścięta przez ogrodnika. Podkreśla w ten sposób, że córka odeszła za szybko, ponieważ miała odziedziczyć po ojcu talent poetycki i dlatego Kochanowski nazywa ją słowiańską Safoną w Trenie IV.
               Na początku Trenu I autor zamieszcza apostrofę do smutku, lamentów, żalu, a także łez Heraklitowych i skarg Symonidowych, co stanowiło bezpośrednie nawiązanie do antyku. Dwie ostatnie postacie, miały być wzorem samego autora, płaczliwy myśliciel oraz autor utworów żałobnych. Kochanowski Śmierć swej córki przedstawia jako smoka pożerającego słowiki w gnieździe. Ptaszki symbolizują Urszulkę. Zaznacza także, że nie miał on wpływu na to wydarzenie i nie był w stanie mu zapobiec. Autor uważa, iż błądzenie człowieka jest błędem. Zastanawia się w swych dziełach, czy rozpaczanie nad swoim losem nie jest czymś bezsensownym.
               Trenach IX, X i XI Kochanowski jest prezentowany jak postać całkiem innego człowieka. Autor nie jest optymistyczny lecz zagubiony, rozbity. Liczne pytania retoryczne to obawa o córkę i zwątpienia w Boga oraz sprawiedliwości na świecie. Kochanowski przedtem wierzył, że bycie dobrym a także uczciwym człowiekiem procentuje na przyszłość ale kiedy stracił najważniejszą osobę to wydało mu się to bezsensem. Śmierć Urszulki zmieniła w nim wszystko. Doprowadziła nawet do pomieszania pojęć antycznych z religijnymi. Jego kryzys religijno-filozoficzny zrujnował wszelkie wartości, które Kochanowski budował poprzez doświadczenie życiowe, a cierpienie uczyniło go nieświadomym realnej rzeczywistości, która go otaczała.
               W kolejnych utworach poeta powoli odzyskuje spokój, a jego złość mija. W utworze XIX opisuje jak we śnie ukazuje mu się jego matka z małą Urszulką na rękach, która tłumaczy mu, że powinien skoczyć z płaczem oraz przyjmować wszystkie przeciwności losu ze spokojem. Matka mówi mu także, że Urszulce jest po śmierci lepiej, ponieważ nie musi przeżywać trosk ziemskiego życia. Tren XIX daje wskazówkę, jak należy w tym świecie postępować. Trzeba być przygotowanym w życiu zarówno na sukcesy, jak i nieszczęścia. Rozpacz powinna mieć swoje granice, a człowiek powinien znosić los po ludzku, cierpliwie, pogodzony ze swoją śmiertelną naturą.
               „Treny” to cykl 19 trenów w których opisane są uczucia Jana Kochanowskiego po utracie jego ukochanej córeczki. Teoretycznie poeta skupia się na tym, jaka była Urszulka, opowiada o wszystkim, co było z nią związane. Ale tak naprawdę skupia się wyłącznie na sobie, na tym, jaką krzywdę uczynił mu Bóg zabierając dziecko. Przeżywa kryzys nie tylko jako ojciec, ale i jako. Nie widzi sensu w dalszym życiu, lecz w końcu uznaje, że doznania związane ze śmiercią Urszulki wzbogaciły go wewnętrznie.



„Treny” jako wyraz kryzysu światopoglądowego renesansu i powrót do niego - do pobrania


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz